Problem polega na tym, że grzybicą nóg jest się dość łatwo zarazić. Rodniki wspominanych grzybów występować mogą właściwie wszędzie. Na dywanach, meblach, podłodze, ziemi. Także na skórze ludzkiej. Klamrą spinającą wszystkie miejsca jest ich duża wilgotność. Stąd na przykład najłatwiej złapać grzybicę stóp na basenie, siłowni, czy saunie. Jeśli do tego spędzacie aktywnie fizycznie swój wolny czas, macie przez dłuższy okres buty na nogach jesteście bardziej narażenie na pojawienie się tego schorzenia. Stąd też czynnych sportowców często dotyka ten problem. Z drugiej strony jeśli macie problem z krążeniem krwi w kończynach, to również może dopaść Was grzybica stóp.
Przebieg choroby
Zaczyna się ona jak to bywa zazwyczaj w przypadku różnych chorób, dość niewinnie. Pierwszymi objawami są napięta i zaczerwieniona skóra szczególnie na piętach i między palcami. Kiedy pozostawimy ją samą sobie zaczyna się łuszczyć. Powstają też pęcherze i pęknięcia. Często też pojawia się przy tym grzybica paznokci. Stają się one żółtawe, bądź szarozielone. Niestety przy grzybicy stóp pojawia się też swędzenie i pieczenie. Dodatkowo pojawia się nadmierna potliwość, a co za tym idzie przykry zapach. Problem polega na tym, że nie leczona może roznosić się na całe stopy. Co ciekawe w dzisiejszych czasach można już grzybicę stóp uznać za chorobę globalną. Według różnych badań dotyka ona od 15 do 30% ludzi. Przyznacie – liczby robią wrażenie. Ilość ludzi, których dotyka grzybica stóp wynika głównie z bagatelizowana przez nich pierwszych objawów. Często wynika też z niewystarczających środków higieny. Z drugiej strony nawet najlepsze preparaty nie dają nam pewności iż nie natkniemy się na dematofity na przykład na basenie. Można więc powiedzieć, że to schorzenie zależne jest nie tylko od nas.
Jak walczyć z grzybicą stóp?
Dopiero w ciągu ostatnich paru lat nastąpiła niemała rewolucja w dziedzinie walki z tym schorzeniem. Do tej pory samo leczenie było procesem nie dość, że uciążliwym to jeszcze wymagającym systematyczności ( co kłóciło się z bagatelizowaniem problemu). Zresztą problem polegał też na tym, że grzybica często wracała mimo leczenia. Obecnie coraz więcej dostępnych preparatów działa przy jednokrotnej aplikacji. Tworzą one specjalną warstwę ochronną i wchłanianie bezpośrednie substancji przeciwgrzybicznych. Dodatkowo preparaty te utrzymują się dość długo w ogniskach zakażeń, tym sposobem ograniczając dość znacznie możliwość nawrotu grzybicy. Ostatnio również w Polsce pojawiły się takie produkty, wystarczy zresztą przejrzeć chociażby media i spotkać całkiem sporo reklam takich produktów. Leczenie więc stało się dużo prostsze. Z drugiej strony zamiast wydawać pieniądze już na preparaty, lepiej zapobiegać.
Jak nie dopuścić do pojawienia się grzybicy stóp?
Jak już pisałem wcześniej nie jest to do końca zależne od nas, jednak dla własnego spokoju warto pamiętać o kilku zasadach. Przede wszystkim codzienna higiena stóp. Warto też zainwestować w krem zmiękczający skórę stóp. Dodatkowo można też kupić maści antybakteryjne i antygrzybiczne. Obuwie warto mieć raczej przewiewne, w lecie klapki bądź sandały. Buty powinny być też wygodne w żadnym razie nie uciskające stóp. Szczególnie ważne jest to jeśli uprawiacie sport, bądź po prostu biegacie dbając o kondycję. Przydadzą się też naturalne skarpetki, żeby Wasze stopy miały jak oddychać. Można więc powiedzieć, że rady te są dość oczywiste. Tylko pasuje je jeszcze stosować.